Autor | Treść |
---|
co robic? 2011-04-14, 03:54
Moi drodzy forumowicze, poradzcie co robic. MAm 29 lat, wyzsze wykształcenie na renomowanej uczelnie , dobre doswiadczenie, tylko od 2 tych kryzysowych lat znajduje tylko jakies gowniane pracki, tylko prowizyjne wynagrodzenie przy bardzo niskiej podstawie. juz mam dosyc, dotarlam do granicy , gdzie juz nie mam sily dalej zyc od pierwszego do pierwsszego. Co robic?
|
|
co robic? 2011-04-14, 11:13
Mówią, ze teraz jest cieżko wszedzie i po prostu trzeba przetrwac. Ale wiem ze o nie jest łatwe. Moze gdzies wyjedz. W Polsce jes trudno i zawsze bylo trudno, wiec nie jest powiedziane, zebedzie kiedys lepiej , wiec moze szkoda czasu. |
|
co robic? 2011-04-15, 10:18
No tak, tylko gdzie teraz mozna wyjechac? W Niemczech jest teraz dobrze, moze Niemcy, bo chyba juz Wyspy sie chwilowo wyczerpaly.
|
|
co robic? 2011-04-16, 06:32
Wyjedz, wyjedzs daleko stąd. Kanada, Nowa Zelandia. Wyjez i zapomni o tym bagnie nad Wisłą. Nie ma co sie łudzić, ze jest inne rozwiązanie.
|
|
co robic? 2011-04-16, 22:07
Podobno bardzo przyjemnie jest w Skandynawii - Norwegia oferuje super warunki, zwłaszcza jak się tam dzieci urodzi. Jeśli wolisz coś cieplejszego to może warto wyjechać do Australii, też tam jest jeszcze rynek niewyczerpany. Nie siedź tu bo jesteś młoda.
|
|
co robic? 2011-04-17, 14:20
mam ten sam problem, jestem po studiach,znam 3 jezyki a pracuje byle gdzie ;-( jestem juz sklonnny wyjechac za granice, tu w polsce nie ma szans na lepsze jutro dla szarego obywatela,niestety... czeka nas emigracja ;-( bede sie tulac po obczyznie i czekac na łatwiejsze czasy wtedy tu wroce byc moze.
|